niedziela, 5 stycznia 2014

Liebster Award - pytania o początki oraz sens blogowania

Od tego się zaczęło - pierwsza blogowa miłość - Agathe, autorka nieistniejącego już bloga Style Bytes
Jakiś czas temu otrzymałam bardzo miłe wyróżnienie od autorki bloga Birds Closet. Zazwyczaj nie biorę udziału w tego typu zabawach, ale w związku z tym, że blog ten obserwuje od bardzo dawna i lubię, postanowiłam odpowiedzieć na kilka zadanych pytań, ale nie nominować ulubionych stron, które odwiedzam, z prostego powodu - jest ich zbyt wiele - część z nich możecie poznać, wchodząc w adresy podane z lewej strony.

1.   Dlaczego założyłaś bloga i nadal go prowadzisz
Wszystko zaczęło się od artykułu na temat blogów, który pisałam dla łódzkiego studenckiego miesięcznika. Odwiedzałam zagraniczne strony (polskich było wtedy zaledwie kilkadziesiąt - uwierzycie?) i coraz bardziej podobała mi się idea blogowania, dzielenia się swoją pasją z innymi. W tym czasie także zainteresowałam się modą vintage oraz stylem retro, nie było jeszcze Facebooka, a blogi były jednym ze sposobów komunikowania się z ludźmi o podobnych do moich zainteresowaniach. I tak poszło.

2. Jakie były Twoje założenia na początku blogowej działalności, co chciałaś osiągnąć i jaki kształt mu nadać?
Częściowo odpowiedziałam na to pytanie powyżej, więc może dodam tylko, że chciałam podzielić się moimi zainteresowaniami z innymi pasjonatami tematu i poznać dzięki temu takie osoby jak ja. Udało się.

3. Co dziś zmieniłabyś w swoim blogu?
Wiele rzeczy. Chciałabym mieć więcej czasu na blogowanie. Niestety praca poza Łodzią, codzienne ponad czterogodzinne dojazdy do Warszawy sprawiają, że tylko w weekendy i to nie w każde, mogę stworzyć coś nowego. Brakuje mi także większej ilości zdjęć moich codziennych stylizacji. Powód jest ten sam - tylko w weekendy mogę je zrobić, w okresie zimowym dodatkowo utrudnione jest to przez warunki pogodowe - brak dobrego światła nie sprzyja zdjęciom we wnętrzach. Nie jestem zadowolona z efektów, więc nie dodaję tego, co mi się zupełnie nie podoba.

4. Czy masz jakieś wyzwanie związane z blogiem? Jakie?
Znaleźć czas na blogowanie -   łatwo nie będzie, ale postaram się.

5. Jak widzisz swój blog za 10 lat?
Marzy mi się serwis poświęcony stylowi retro - modzie, wzornictwie, urodzie, książkom, filmom etc. Prowadzony przeze mnie i innych pasjonatów tematu. Serwis, który łączyłby moją pracę i pasję.

6. Czy chciałabyś prowadzić blog tylko do jakiegoś momentu życia czy też już nie wyobrażasz sobie życia bez bloga?

Nie zastanawiam się nad tym. Dopóki będzie sprawiać mi to przyjemność, nadal będę to robić.

7.  Podaj link do Twojego własnego ulubionego wpisu.
Oj, chyba nie mam takowego.

8. Jakiego typu blogi odwiedzasz i co w nich cenisz?
Nie jest chyba niczym zaskakującym, że odwiedzam blogi podobne do mojego. Interesuje mnie styl lat 40. oraz 50., zatem odwiedzam przede wszystkim strony, które koncentrują się na tej tematyce.

9.  Czy jakiś blog był bezpośrednią inspiracją do założenia swojego? Jeśli tak to jaki?
Było ich kilka, większości z nich niestety już nie ma. Moją absolutną ulubienicą była Agathe, autorka bloga Style Bytes. Myślę, że osoby siedzące w blogosferze kilka lat, doskonale pamiętają zarówno tę stronę, jak i nagłe zniknięcie autorki oraz akcję poszukiwawczą. Czy dzisiaj taka sytuacja wywołałaby też taką histerię? Ciekawe...
Agathe jako jedna z pierwszych blogerek robiła stylizowane sesje
10. Jaką książkę poleciłabyś na długie jesienne i zimowe wieczory?


10 komentarzy:

  1. Ojej, ja bym nie chciała tyle dojeżdżać do pracy ;( Bardzo ciekawe odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Regarding the photos in this post, it is not me. It is Agathe, author of the blog Style Bytes, which no longer exists, unfortunately.

      Usuń
  3. Niestety, nie ,,siedzę" w blogosferze na tyle długo, aby pamiętać tę blogerkę. Po zdjęciach widzę, że jest czego żałować :(. Z tym serwisem retro - swietny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie znam Agathe. Jak zakończyła się akcja poszukiwawcza, opowiesz?

      Usuń
    2. Agathe w pewnym momencie stała się bardzo popularna. Była chyba jedną z pierwszych blogerek, o których pisały modowe pisma oraz portale. Jej mąż, który pojawiał się na zdjęciach, by jednocześnie autorem i pomysłodawcą zdjęć, które pojawiały się na blogu. Agathe w ostatnim poście napisała, że jedzie bodajże do Sztokholmu i słuch o niej zaginął. Pod tym postem zaczęły pojawiać się komentarze, w których ludzie snuli teorie, co mogło się stać. Zaginęła, porwali ją, miała wypadek, doznała amnezji, umarła...Ludzie byli zrozpaczeni, dosłownie, obrażali się na nią, że powinna wyjaśnić całą sytuację, jeśli postanowiła zamknąć blog, że jest to winna swoim czytelnikom. Na innych popularnych blogach zaczęły pojawiać się posty na temat Agathe - zobaczcie na przykład tutaj - http://the-coveted.com/blog/2008/05/21/the-stylebytes-mystery/
      Z tego co pamiętam pojawił się gdzieś później wywiad z nią - rozwiodła się z mężem, była zmęczona blogowaniem, tym jak zawładnął jej codziennym życiem. I tyle :)

      Usuń
  4. what ever this post is saying ... style bytes was the first blog that i read. i adored her vintage-y style, her flea market finds and the beautiful pictures ... it's sad that she just vanished from the blogoshpere.
    how will she be dressed today?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

AddThis