niedziela, 28 września 2014

Sukienki lata 50. sklep online: gdzie szukać

Whirling Turban/ Miss Mosh










Kiedy rodziła się moja fascynacja stylem retro, polskie sklepy oferujące ubrania czy dodatki inspirowane modą dawnych lat oraz sprzedające odzież vintage, praktycznie nie istniały. W internecie funkcjonowało kilka butików, ale ich oferta sprowadzała się raczej do ubrań współczesnych z drugiej ręki, ewentualnie pochodzących z lat 80. Sklepy, które sprzedawały odzież retro zagranicznych marek nie istniały. Dziś mamy wprawdzie sporo ciekawych internetowych polskich butików z ubraniami oraz dodatkami pochodzącymi z lat 1950-1980, ale nadal ich oferta jest dużo skromniejsza od tego, co znaleźć można w zagranicznych sklepach tego typu. Najczęściej poszukiwane sukienki stylizowane na lata 50. znaleźć można nawet w popularnych sieciówkach, ale np. fasonów z lat 40. próżno tam szukać.

Jeśli chodzi o odzież inspirowaną stylem dawnych lat, czyli popularnie zwanym retro lub nawiązującym nieco swobodniej do starych fasonów czy wzorów, jest u nas naprawdę kiepsko. Kilka sklepów oferujących odzież alternatywną posiada w swojej ofercie ubrania marki Hell Bunny, której jakość niestety pozostawia wiele do życzenia, jest jeszcze Hearts&Roses oraz marka własna sklepu Restyle.
Szukając czegoś ciekawego w stylu retro oraz pin up, siłą rzeczy pozostają nam wyłącznie marki oraz butiki zagraniczne. Zrobiłam krótką listę (bo sklepów jest naprawdę mnóstwo) butików oferujących według mnie najciekawsze ubrania oraz dodatki.

Na początek jeszcze kilka małych wskazówek:
Ubrania oraz dodatki w stylu retro nie należą do najtańszych. Zwłaszcza jeśli musimy za nie zapłacić w funtach czy euro. Dlatego warto sprawdzić, czy rzecz danej marki, którą chcemy kupić nie jest dostępna w innych sklepach. Na przykład sukienki amerykańskiej Pinup Girl Clothing na stronach brytyjskich butików są znacznie droższe niż w Stanach. Czasem warto zapłacić nieco więcej za przesyłkę i zaoszczędzić kupując ubrania w dolarach.

Zapisujcie się do newsletterów!  Jeśli do tej pory unikałyście tego jak ognia (bojąc się, że skrzynka zapcha się spamem), warto zmienić swoje nastawienie. Wiele sklepów oferuje często zniżki, robi śródsezonowe wyprzedaże czy czyści magazyny pod koniec sezonu. I informuje o tym mailowo.

Zagraniczne sklepy z odzieżą i dodatkami w stylu retro/pin up

Pinup Girl Clothing
Najpopularniejsza marka oferująca ubrania w tym stylu. Posiada w swojej ofercie sukienki, spódnice, topy, kardigany, spodnie, kostiumy kąpielowe, buty, dodatki (i dużo więcej) inspirowane przede wszystkim stylem lat 1940 - 1960. Sklep znajduje się w Stanach Zjednoczonych, ale ubrania tej marki znajdziecie również w europejskich butikach (w znacznie wyższych cenach).
Cenowo PUG Clothing plasuje się w okolicach średniej cenowo półki (sukienki od 100 dolarów, spódnice  od 60 dolarów). Sklep robi częste wyprzedaże, więc warto zaglądać tam co jakiś czas (lub zapisać się do newslettera). Marka ma bardzo szeroką rozmiarówkę - od XS do 4XL (ma dział Plus Size).

Wysyłka do Polski: Największy minus robienia zakupów w USA to oczywiście koszty przesyłki. PUG oferuje darmową przesyłkę, ale dopiero przy zamówieniu powyżej 350 dolarów. Standardowa wysyłka to koszt około 30 dolarów (przy małej wysyłce). Do tego dochodzi jeszcze opłacenie cła (wychodzi to około 15% wartości przesyłki). Na stronie można płacić kartą kredytową i mam nadzieję, że także już przez PayPal (ostatnio nie było takiej możliwości, o czym poinformowałam sklep - można kontaktować się ze sprzedawcami na czacie).
Pinup Girl Clothing

Vivien of Holloway
 Angielska marka z bardzo ciekawą ofertą, w której znaleźc można kilka fasonów sukienek, spódnic, bluzek, spodni oraz kurtek. Oprócz tego mnóstwo ciekawych dodatków, a także bieliznę. Marka oferuje także ubrania dla mężczyzn.
Ceny nieco wyższe niż PUG, ze względu na walutę. Za sukienki trzeba zapłacić około 70 funtów, za spódnice 45 funtów.
Wysyłka do Polski: Nie znalazłam informacji o międzynarodowej wysyłce. Mam nadzieję, że jednak nie oznacza to tego o czym myślę.
Vivien of Holloway

Collectif
Kolejna brytyjska marka ciesząca się sporą popularnością. W jej ofercie znajdziecie bardzo dużo pięknych sukienek, spódnic, kardiganów, topów, płaszczy oraz dodatków. Marka bardzo często obniża ceny swoich produktów, dzięki temu udało mi się kupić trzy sukienki za kwotą, jaką normalnie musiałabym wydać na jedną. Ich produkty są według mnie bardzo dobrej jakości, o jednej sukience pisałam jakiś czas temu na blogu. Ceny rozsądne: w okolicach 60 - 70 funtów za sukienki, za płaszcze znacznie wyższe - to wydatek rzędu 200 funtów.
Wysyłka do Polski:  od 10 do 16 funtów, przy zamówieniu powyżej 150 funtów obniżona do 7,50.
Collectif i piękna Vanessa Frankenstein

Lindy Bop: 
Z miesiąca na miesiąc Lindy Bop poszerza swoją ofertę. Początkowo, z tego co pamiętam, marka sprzedawała przede wszystkim sukienki. W tym momencie to nadal najbardziej rozbudowana kategoria w ich sklepie, ale sukcesywnie powiększa się ilość spódnic, kardiganów, bluzek, spodni oraz płaszczy. Dochodzą również dodatki. Lindy Bop bardzo często wprowadza nowości. W przeciwieństwie do wielu marek, które uzupełniają swoją ofertę sezonowo, Lindy Bop działa bardziej jak Zara, dorzucając nowe modele chyba co tydzień. Fasony bardzo często pozostają te same (marka skupia się przed wszystkim na sukienkach rozkloszowanych oraz ołówkowych nawiązujących do stylu lat 50.), zmieniają się za to kolory czy nadruki na tkaninach. 
Moje wrażenia związane z produktami tej marki  znajdziecie w tym poście. 
Wysyłka do Polski:  8,99 funta
Lindy Bop

Steady Clothing
Amerykańska marka oferująca sukienki, spódnice, topy, kardigany, a także odzież męską, dziecięcą oraz dodatki. Ceny stosunkowo niskie: sukienki w okolicach 60 dolarów, kardigany 50. Marka bardzo często obniża regularne ceny.
Wysyłka do Polski: $29,99
Steady Clothing
Unique Vintage
 Amerykański sklep posiadający w swojej ofercie produkty własne oraz innych marek. W katalogu znajdziemy ubrania oraz dodatki inspirowane modą lat 1920 - 1960. Ceny w zależności od marki. Te sprzedawane pod własną znacznie niższe (sukienki w okolicach 66 dolarów) w porównaniu do np. Stop Staring! ($170 za sukienkę). Bardzo szeroka rozmiarówka: od XS do 6X.
Wysyłka do Polski: Sklep wysyła zagraniczne przesyłki, ale nie ma na stronie informacji, jaka jest cena.
Unique Vintage
 Voodo Vixen
 Brytyjska marka z przystępnymi cenami i bogatym asortymentem. Znajdziemy tu sukienki (za mniej niż 50 funtów), spódnice (za 30 funtów), koszule i topy (za 25 funtów), bieliznę i akcesoria.
Marka ma szeroką rozmiarówkę: od XS do XXL.
Wysyłka do Polski: Rzecz, której nigdy nie zrozumiem. Dziwny podział na strefy europejskich krajów, przez które czuję się często jak obywatelka trzeciej kategorii. Koszt wysyłki to 21,49 funta (wysyłka do leżących obok Niemiec jest o 10 funtów tańsza).
Voodo Vixen
Stop Staring!
Amerykańska marka z, według mnie, jednymi z najpiękniejszych sukienek na rynku. I niestety, jedna z najwyższymi cenami. Znajdziecie tutaj przepiękne fasony inspirowane stylem lat 1940 - 1950. Oprócz cudownych sukienek, marka oferuje także spódnice oraz topy. Ceny wysokie: powyżej 150 dolarów.
Wysyłka do Polski: Również bardzo wysoka. Powyżej $40.
Stop Staring!


Whirling Turban
Marka pochodząca z Bali, założona przez Amerykankę. Wszystkie sukienki szyte są ręcznie, tak samo zdobione są tkaniny, nie dziwią mnie więc wysokie ceny. To już krawiectwo najwyższych lotów! Gdybym kiedykolwiek postanowiła wyjść za mąż, to tylko i wyłącznie w sukni Whirling Turban. Marka oferuje suknie ślubne w stylu retro. No więc jak jest z tymi cenami? Większość zaczyna się od 350 dolarów.
Whirling Turban i zjawiskowa Miss Mosh

Wheels&Dollbaby
Australijska marka, dla której kolekcję kardiganów zaprojektowała Dita von Teese. W ofercie marki znajdziecie eleganckie sukienki, seksowne spódnice, swetry, topy i dużo, dużo więcej. Ceny niestety wysokie: top kosztuje ponad 300 dolarów, sukienki w okolicach 500 i wzwyż.
Wheels&Dollbaby
 Lena Hoschek
Młoda i niezwykle utalentowana austriacka projektantka, która tworzy przepiękne kolekcje utrzymane w stylu retro. Jej sukienki czy spódnice zapierają dech w piersiach! Jeśli jakimś cudem jeszcze jej nie znacie, koniecznie obejrzyjcie nowy katalog na sezon jesień/zima 2014 z cudowną Iddą van Munster. Ceny  sukienek zaczynają się od 500 euro, spódnic od 300 euro, butów 250 euro i tak dalej.
Lena Hoschek i fenomenalna Idda van Munster
Idda van Munster / Lena Hoschek





10 komentarzy:

  1. Vivien - złe doświadczenia- czekam na paczkę już półtorej miesiąca. Dopiero po tym jak napisałam emaila w sprawie paczki odpisali mi, że paczka jest zwracana. Nie mam pojęcia, czy w ogóle paczkę dostanę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm, no właśnie to jest też minus przesyłek z USA, że coś się może zgubić. W sumie sklepy powinny podawać nr przesyłki i zazwyczaj to robią, żeby można było sprawdzić jej status.

      Usuń
  2. Dorzucę coś z mojego podwórka ;)
    http://topvintage.nl/nl

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego, co się orientuję, to sklep sprzedający różne marki, ale nie posiadający własnej. Może stworzę osobny wpis poświęcony ciekawym sklepom. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Polski Brit Style ma w swojej ofercie dwie pierwsze sukienki Voodoo Vixen, dostałam je właśnie do testu więc niedługo podzielę się przemyśleniami odnośnie jakości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lindy Bop wysyła do Polski. Miałam już 3 przesyłki od nich. Koszt to 9 funtów (stały). Przesyłka dochodzi w tydzień. Tylko ni hu hu nie mogę dobrać rozmiaru nigdy (pomimo wypisanych dokładnie wymiarów... nigdy nie wiem czy dana sukienka jest wystarczająco "stretchy"... i efekt taki, że mam 1 sukienkę idealnie dopasowaną, 1 przyciasną, 1 bardzo za ciasną, 1 luźną i 2 bardzo luźne (ale idzie nosić)... Niby można wymieniać, ale dwie sprawy: koszt odsyłki (i warunki) oraz fakt, że na ostatnich dwóch sukienkach brak było "tagów", które gwarantowałyby wymianę. Dziwne... A piękne mają wzory (choć nie tak piękne jak PUG... tyle, że PUG to w ogóle dla mnie niestety za drogo).
    No i obsługę klienta (pytania, prośby, etc.) LB ma na plus. Na to nie mogę narzekać...

    Osobiście marzą mi się jeszcze buty z BAIT Footwear, ale to dla mnie (póki co) marzenie tak odległe jak PUG...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy post, przynajmniej mam gdzieś te wszystkie sklepy spisane :D Niestety na rzeczy z Pinup Girl Clothing muszę sobie uzbierać pieniądze, na razie mnie nie stać :P A o sukienkach Leny Hoschek mogę tylko pomarzyć...</3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie uzbierałam :) Bo musiałam mieć jedną konkretnie sukienkę, no musiałam :)

      Usuń
  7. Dzięki za wpis! Zapisane zakładki zawsze mi się gubiły :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

AddThis