środa, 1 lutego 2017

Premiera nowego serialu TVN "Belle Epoque" już 15 lutego

materiały prasowe
Współczesne seriale kostiumowe to zazwyczaj produkcje na bardzo wysokim poziomie, dorównujące, a często nawet przewyższające klasyczne filmy fabularne. Wystarczy wspomnieć chociażby tak doskonałe seriale ostatnich lat jak "Peaky Blinders", "Boardwalk Empire", "Downtown Abbey" czy "Mad Men". W przypadku produkcji, których akcja toczy się w latach 1900 - 1960 oprócz dobrze skonstruowanego scenariusza i obsady, liczy się także szczegółowe odtworzenie realiów epoki.

Tym, co najbardziej urzeka mnie w serialach kostiumowych jest możliwość podziwiania pięknych strojów, wnętrz oraz scenografii. Zawsze doceniam pracę kostiumografów oraz osób odpowiedzialnych za to, by każdy element w filmie dokładnie odpowiadał wymogom konkretnej epoki. W przypadku serialu "Downtown Abbey" zatrudniono szereg specjalistów od etykiety, którzy na każdym etapie pracy dbali nawet  o odpowiednią postawę aktorów. W wielu serialach oprócz kostiumów szytych współcześnie wykorzystuje się ubrania i dodatki vintage. Przy pracy nad takimi produkcjami duży budżet na pewno gra niebagatelną rolę, ale także mniejszym kosztem można stworzyć naprawdę dobry serial, który stara się jak najwierniej odtworzyć realia epoki. "Kryminalne zagadki panny Fisher" czy "Ripper Street" na pewno nie dysponowały takim budżetem jak "Boardwalk Empire".

A jak oceniam współczesne seriale kostiumowe produkowane w Polsce?
 "Czas honoru" był naprawdę niezły, a większa część strojów pochodziła z magazynów Łódzkiego Centrum Filmowego.  Pierwsze sezony były wciągające, później oglądałam już pojedyncze odcinki.
 "Bodo"  zapowiadał się nieźle, ale wraz z kolejnymi odcinkami coraz bardziej traciłam zainteresowanie. Często miałam wrażenie, że oglądam teatr telewizji, a nie serial z ponoć bardzo wysokim budżetem. Denerwowały mnie kolejne papierowe postacie, także scenografia, która poza fajnie wykorzystanymi  plenerami ul. Moniuszki czy Gdańskiej w Łodzi, zupełnie nie oczarowała mnie klimatem dwudziestolecia międzywojennego. Choć akurat w  przypadku tego serialu część kostiumów z epoki wypożyczono z magazynów Londynu, Pragi oraz Paryża.
Jak na tym tle wypadnie nowa produkcja TVN "Belle Epoque"? Zapowiedzi są obiecujące.
mat. prasowe
Kostiumy przygotowała Małgorzata Zacharska. Aby w pełni oddać klimat epoki, stroje do serialu sprowadzono m.in. z londyńskiej wypożyczalni kostiumów Angels oraz z czeskiego studia filmowego Barrandov. Do dziesięciu odcinków serialu przygotowano łącznie 150 kostiumów dla aktorów i około 1500 dla statystów.
mat. prasowe
„Belle Epoque” to 10-odcinkowy serial kryminalny, którego akcja toczy się w Krakowie w 1905 roku, w okresie tzw. pięknej epoki.
Akcja serialu zaczyna się w momencie, kiedy główny bohater Jan Edigey-Korycki (w tej roli Paweł Małaszyński) wraca do rodzinnego Krakowa, by rozwikłać zagadkę zabójstwa matki. Pomagają mu w tym dawny przyjaciel Henryk Skarżyński (Eryk Lubos) oraz siostra Weronika (Anna Próchniak), którzy prowadzą pierwsze laboratorium kryminalistyczne w Galicji. Jan spotyka także swoją wielką i nieszczęśliwą miłość - Konstancję (Magdalena Cielecka).
mat. prasowe
Inspiracją dla scenarzystów były prawdziwe zbrodnie, które wydarzyły się na przełomie XIX i XX wieku. Na zdjęciach wszystko wygląda bardzo dobrze, trailer też trzyma wysoki poziom. Jaki będzie serial? Zobaczymy!
Czekam zatem do 15 lutego.

5 komentarzy:

  1. Kocham ten klimat, więc pewnie będę oglądać. Jak nie w tv (bo nie zawsze mam czas), to w playerze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie jest gorset pani na pierwszym zdjęciu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wywiadzie jednym z wielu coś nadmieniała ów pani, że ona jako jedyna nie nosiła gorsetów. Ciekawe dlaczego? :)

      Czekam już od miesiąca na te serial a może i całe życie! ;)Mam nadzieję, że się nie rozczaruję!

      Usuń
  3. Mnie w "Bodo" irytowała jakaś taka wspołczesność... mimo kostiumów, scenografii z tamtych lat, brakowało mi do końca tego klimatu. I bardzo nie przypadły mi do gustu kobiece postaci, szczególnie ta Ada. Dlatego boję się oglądać Belle epoque - mam nadzieję że w w tym wypadku bedzie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałaś już Crown? Scenografia i stroje boskie, niektóre postaci mnie denerwowały, ale sama królowa i Churchill świetni.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

AddThis