tag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post7351929720181895158..comments2024-03-17T13:07:58.558+01:00Comments on Vintage Girl: Paryż w stylu retro: Dita von Teese w Crazy HorseDagmara Łacnyhttp://www.blogger.com/profile/16444028972563535568noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post-79528448000486927952016-04-14T21:46:40.511+02:002016-04-14T21:46:40.511+02:00Przypomina mi to moją wycieczkę do Paryża, uwielbi...Przypomina mi to moją wycieczkę do Paryża, uwielbiam atmosferę tego miasta. Też poleciałam na trzy dni i chociaż nogi praktycznie odpadały mi od nadmiaru zwiedzania to mentalnie wróciłam całkowicie zresetowana, zrelaksowana i wypoczęta. Następnym razem polecam Ci odwiedziny w Musée d'Orsay, już samo wnętrze jest cudowne (gmach pełnił funkcję dworca w latach 1900-1939).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post-48979259294574655762016-04-14T21:18:49.132+02:002016-04-14T21:18:49.132+02:00No to był główny punkt mojego paryskiego programu ...No to był główny punkt mojego paryskiego programu - trochę zajęło odnalezienie grobowca, ale jak już mi się objawił, to poczułam się, jakbym weszła w okładkę :)Dagmara Łacnyhttps://www.blogger.com/profile/16444028972563535568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post-36979206967821794032016-04-14T21:17:30.239+02:002016-04-14T21:17:30.239+02:00Dzięki za fajny komentarz :) Co do oczekiwania na ...Dzięki za fajny komentarz :) Co do oczekiwania na spotkanie. Z tego, co wiem, Dita chciała z każdym zamienić kilka słów, a nie tylko machnąć autograf i uśmiechnąć się do zdjęcia :) To szalenie miłe z jej strony i tym bardziej zazdroszczę spotkania z nią, tym którzy mieli to szczęście. Oczywiście organizatorzy mogli jakoś delikatnie dać do zrozumienia, że na zewnątrz czeka tłum, ale cóż...trudno. Oczywiście planuję powrót, tym bardziej, że teraz mam bezpośrednie połączenie z Łodzi :)pozdrawiamDagmara Łacnyhttps://www.blogger.com/profile/16444028972563535568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post-54965247691302839852016-04-14T05:25:43.053+02:002016-04-14T05:25:43.053+02:00:))) Zachwycająca foto-relacja! Bardzo czekałam. ;...:))) Zachwycająca foto-relacja! Bardzo czekałam. ;))) W swoim panterkowym płaszczyku, wyglądasz obłędnie - widać, że szyty na miarę, idealny. Bardzo podoba mi się to zdj., gdzie siedzisz na ławeczce, jest jakieś takie "żywe" ;). Wszystkie fotografie zachwycające, pozwoliłam sobie kilka ukraść :), a 'prasa' trafiła na pulpit ;)<br />Co do występu Dity {którą bardzo cenię, choć nie aż tak, żeby wyłożyć 'taką' kwotę na Jej występ ;) ale naturalnie rozumiem, bo też mam Idola, którego pragnęłabym zobaczyć na żywo, na deskach londyńskiego teatru ;)} dyskutowałyśmy z siostrą, po tym co napisałaś, cóż... czułabym "mały niesmak", gdybym się tyle wyczekała na (tym bardziej obiecany) 'kontakt' z Gwiazdą i wszystko na nic ;] - przez te 2 godziny, mogłyście jeszcze coś pozwiedzać. ;) Ale tak jak piszesz - wina organizatorów. Trochę, kolokwialnie mówiąc - ściema - co? nie widzieli ile jest sprzedanych biletów?. W takiej sytuacji (takiej ilości fanów) powinno zostać zorganizowane spotkanie (w większej sali) - na kształt konferencji "comic con" , wpuścić ludzi na podst. biletu zakupionego na sam występ. Każdy miałby szansę zadać Di(t)-cie pytanie, autograf - rzecz nabyta, a takie spotkania zawsze są ciekawe, wspomnienia zaś - bezcenne. ;)<br />Mimo tego małego niedociągnięcia, szczerze zazdroszczę Wam pięknej wycieczki. Wspomnienia pozostaną na pewno na bardzo, bardzo długo, a może kiedyś uda Wam się powrócić na dłużej (w tym samym składzie), by odwiedzić miejsca, których nie zdążyłyście zobaczyć. - Tego Wam życzę. :)<br /><br />p.s. 1) Pozwolę sobie zwrócić Ci uwagę (za co przepraszam): w tekście nastąpił malutki błąd - taki chochlik ;) - chodzi o nazwisko projektanta - Zuhair Murad.<br />p.s. 2) Dita - piękna :) też chcę taką pupę kształtną ;))).<br />p.s. 3) Piszę tutaj (bo jak wcześniej pisałam - face book-a niet) oglądam (ostro, 2 x 2 pierwsze odcinki, dzień po dniu) "11. 22. 63" , czekałam 2 mies. (bo tak się dowiedziałam) i... jestem zachwycona ;*** . Wszystko jest tak dopracowane, że zapiera dech w piersiach. Kiedy J. Franco wyszedł od fryzjera w (TYM) garniturze i założył kapelusz ;D wgniotło mnie w fotel. Sarah Gadon - jak zawsze cudowna - Dziewczyna stworzona do kostiumowych ról, a Kennedy nawet od tyłu wygląda jak Kannedy {mama wie najlepiej;)} Rewelacja! Szkoda, że nasz "Bodzio" nie jest na takim poziomie, lookam lookam, bo też TAK czekałam, to już dolookam do końca... . ;) Polecam Tobie oraz wszystkim Dziewczętom, "Bates Motel" - prequel do "Psychozy" A. Hitchcocka, powiem tylko tyle: niewiarygodnie dobry!; jestem na 4-tym sezonie; ma być w tvp. ;)<br />p.s. 4) Przez Ciebie wystygł mi mój yunnan. ;P<br /><br />Pozdrówki!<br />IvyCath<br /><br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post-25548069803401147722016-04-13T23:02:01.169+02:002016-04-13T23:02:01.169+02:00amazing pics!amazing pics!Moonstylehttps://www.blogger.com/profile/12476081563919202262noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3389024394577567806.post-23828686134440685922016-04-13T19:30:35.360+02:002016-04-13T19:30:35.360+02:00Ojeeej! Nie spodziewałam się ciekawostki o moim uk...Ojeeej! Nie spodziewałam się ciekawostki o moim ukochanym DCD otwierając tego posta :)Magdalenahttps://www.blogger.com/profile/09334512406576741291noreply@blogger.com