TOREBKI NA CO DZIEŃ - SKÓRZANE, SKÓROPODOBNE, MATERIAŁOWE
W latach 50. torebka była niezwykle ważnym składnikiem damskiej stylizacji. Jej wygląd dopasowywano do reszty ubioru, tak samo jak kolor, który musiał pasować do butów czy pozostałych dodatków.
- W latach 50. torebki wykonywano z drogich zwierzęcych skór. Luksusowe modele szyto ze skór cielęcych czy świńskich, popularne były też skóry egzotycznych zwierząt. Syntetyczne zastępowały drogie materiały, często przypominały wyglądem skóry naturalne.
Torebka musiała pasować nie tylko do stroju, ale także do reszty dodatków - kapelusza, rękawiczek, paska, butów czy apaszki. Wielu projektantów oferowało torebki wykonane z tego samego materiału, co sukienka czy płaszcz.
Oprócz czarnych torebek, które były niezwykle popularne (noszone zarówno do dziennych, jak i wieczorowych stylizacji) przez całą dekadę, w połowie lat 50. pojawiły się modele kolorowe: czerwone, żółte, różowe, zielone, błękitne oraz fioletowe.
W okresie jesienno - zimowym kobiety najchętniej wybierały torebki w ciemniejszych barwach (granat, brąz), które latem ustępowały bieli.
- Skórzane torebki były dość drogie, dlatego wśród nieco mniej zamożnych oraz młodych kobiet niezwykle popularne były torebki wykonane z różnych materiałów. Modele bawełniane, uszyte z tafty, wykonane z syntetycznych skór, rafii lub na szydełku były w zasięgu portfela każdej kobiety.
W latach 50. pojawiło się sporo nowych kształtów torebek. Był modele okrągłe i podłużne, kwadratowe oraz sześciokątne. Torebki - koszyki i małe woreczki. Także rączki torebek stały się bardziej wymyślne. Do ich produkcji wykorzystywano bambus, drewno, szylkret, metal oraz sznurek. Torebki miały krótkie rączki, dlatego noszono je w dłoni lub w zgięciu łokcia.
TOREBKI Z LUCYTU
Lucyt był niezwykle popularnym tworzywem w latach 30. Wykorzystywano go wówczas do produkcji biżuterii oraz małych ozdób (pisałam o nim w poście "Biżuteria retro z lucite oraz sztucznego bakelitu"). W latach 50. torebki miały coraz bardziej wymyślne kształty i coraz więcej marek wprowadzało je do swojej oferty. Wśród projektów Wilardy znalazło się wiele niezwykłych rozwiązań: torebki wypełniało konfetti w kształcie gwiazdek, pojawiły się także modele świecące w ciemności (na zielono lub lawendowo)!
Jednym z ciekawszych projektów był komplet składający się z torebki i pasującego do niej kubełka na lód, których kształt inspirowany był kostką lodu, a rączki przypominały szczypce do ich nakładania. O niezwykłych torebkach wykonanych z tego tworzywa przeczytacie także w tym poście "Torebki vintage z tworzywa sztucznego".
TOREBKI PLECIONE
Latem najchętniej wybierano torebki wykonane z rafii oraz plecione ze słomy. Zamiast torebki można było wybrać klasyczny piknikowy koszyk. Na rynku pojawiło się dużo torebek tego typu - ozdobionych sztucznymi owocami i kwiatami, ozdobami z haftu nawiązującymi do popularnego stylu tiki.
TOREBKI WIECZOROWE
Tak jak w poprzednich dekadach torebki wieczorowe były niewielkich rozmiarów. Najczęściej wykonywane z aksamitu, zamszu oraz jedwabiu mieściły się w dłoni. Torebki ozdabiane były błyszczącymi kamieniami oraz cekinami. Często miały ozdobne zapięcie oraz rączki wykonane z łańcuszka.
SŁYNNE TOREBKI Z LAT 50.
Lata 50. to także dekada tzw. status handbag. Torebki sygnowane logo znanego domu mody sygnalizowały światu materialny status jej właścicielki. W lutym 1955 roku na rynku pojawiła się słynna torebka Chanel 2.55. Wykonana z pikowanej skóry torebka stała się wkrótce synonimem luksusu.
Do wielkiego sukcesu kolejnej torebki dekady przyczyniła się Grace Kelly. Sfotografowana w 1956 roku aktorka trzymała w dłoniach klasyczny model francuskiego domu Hermes (jak głosi legenda, Kelly zasłaniała w ten sposób ciążowy brzuszek). Do dnia dzisiejszego jest to najbardziej luksusowa torebka świata (obowiązują zapisy na jej kupno) nazwana na cześć aktorki i księżnej Monak0 - Kelly Bag.
Mnie się marzy taki pleciony koszyczek na lato, ale póki co nie znalazłam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! Zapraszam do mnie deecara.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper post o torebkach lat 50, bardzo lubię dawny styl i mam trochę dawnych stylizacji. Post przeczytałam z dużą przyjemnością.
OdpowiedzUsuńTak, mi się też od razu skojarzyła Audrey Hepburn.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia sklepu https://zoio.pl/dodatki/torebki.
Uwielbiam blogo o modzie. Ekstra się Ciebie czyta. Najbardziej podoba mi się ta pierwsza od góry. Piękne ma kolory.
OdpowiedzUsuń