Plakaty, ulotki, strony internetowe i facebook to nie wszystko. By zareklamować drugą edycję Pin Up & Burlesque Party zamówiłam nadruk na koszulkę. To chyba pierwszy biały T-shirt w mojej szafie, ale czego się nie robi dla promocji ważnej sprawy.
Piękna spódnica szyta z koła to zeszłoroczny zakup z ulubionego secondhandu internetowego. Samochody z lat 50., kelnerki na wrotkach i lokale typu drive-in.
Spódnica vintage - rags&SILKS/ koszulka - Aldrux.pl/ Ramoneska - H&M/ Buty - New Look |
Uśmiech dla wszystkich miłośników mojej posępnej miny |
A na koniec rozwiązanie konkursu z Pretty Girl. Oj łatwo nie było, za zdolne wszystkie jesteście i przysłałyście tak piękne kolaże i ciekawe stylizacje, że wybrać jedną jedyną było nie lada wyzwaniem. Żałuję, że nie mam co najmniej 10 bonów do rozdania. Ale do rzeczy - nagroda, czyli bon na zakupy o wartości 150 zł do wydania w salonie Pretty Girl lub na stronie wirtualnego sklepu otrzymuje ...
Milena Każmierska |
spódnica jest świetna!! :)
OdpowiedzUsuńJak tylko spojrzałam na te zdjęcia to od razu skojarzyły mi się z filmem Grease. A to mój ulubiony film. Moda w tedy była mega kobieca, kolorowa i szalona :)
OdpowiedzUsuńcudnie w stylu rockabilly, mnie się też skojarzyło z filmem Cry Baby, którego akurat nie lubię, ale styl świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń