|
Strój kąpielowy - SHE |
Są takie miejsca, które jednoznacznie kojarzą się z dzieciństwem. Czasem, w którym nie liczyło się nic oprócz dobrej zabawy, której wówczas nie brakowało. Wystarczyła plaża, morze, łopatka i grabki, gofry z bitą śmietaną, smażona ryba z frytkami. Kilka dni temu wróciłam do takiego beztroskiego czasu. I choć w Międzyzdrojach spędziłam tylko jeden dzień, to znów poczułam tę radość, którą dają proste czynności - wskakiwanie do zimnej wody, zjadanie kanapek z żółtym serem, który zdążył się już rozpuścić, leżenie i patrzenie na morze.
|
Pusta plaża w Międzyzdrojach? O godzinie 10:00 rano to jeszcze możliwe |
|
Na chwilę przed zanurzeniem - 18 stopni - pod tym względem Bałtyk nigdy nie zawodzi |
fajny dekolt ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę plaży i morza, nawet tak zimnego - uwielbiam Bałtyk! Gofry z bitą śmietaną też :)
OdpowiedzUsuńCzy ja dobrze widzę, że na spódnicy/pareo jest King Kong? Od wczoraj mnie to nurtuje :P
Goryle :D
Usuń