Główną inspiracją przy tworzeniu tego modelu były filmowe kreacje Dorothy Lamour, nazywanej Sarong Girl. Najważniejsze cechy tego fasonu to dopasowana gorsetowa góra, ołówkowy dół, charakterystyczna falbana oraz tkanina w hawajskie wzory.
Przy pierwszym podejściu wybrałam także zupełnie inny materiał.W oliwkowo - zielonym odcieniu pokryty wzorem drobnych liści. Niestety, po odszyciu sukienki i późniejszym odprasowaniu okazało się, że tkanina posiada wady. Pod wpływem gorącego powietrza pojawiły się na niej drobne plamki, które wyglądały bardzo nieestetycznie. Ania, właścicielka marki, stanęła na wysokości zadania i zachowała się fantastycznie i bardzo profesjonalnie. I chociaż problem z materiałem nie wynikał z jej winy, Ania zaproponowała mi uszycie nowej sukienki, bez żadnych dodatkowych opłat za kolejne metry tkaniny.
W tym momencie zmieniłyśmy wspólnie koncepcję fasonu. Góra zyskała bardzo piękne detale w postaci ciekawe wszytych szerokich ramiączek.
Niesamowite jest to, że nie miałam w trakcie szycia żadnych przymiarek - podałam Ani wymiary drogą mailową i otrzymałam sukienkę świetnie dopasowaną.
Myślę, że druga sukienka, która zamówiłam w tym samym czasie u Lady Pin Up, ze względu na swój bardziej spektakularny fason zasługuje na równie wysmakowaną oprawę. I choć nie przepadam za wszelkiego rodzaju sesjami, może tym razem jednak się przemogę.
Sarong dress - Lady Pin Up/ Wachlarz i kwiat - prezent |
Jakość i ostrość zdjęć psuje wszystko
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem zawartosc sie broni :)
UsuńNiestety, nie dysponuję zbyt dobrym sprzętem, więc raczej jakości lepszej nie będzie.
Usuńnice pics!
OdpowiedzUsuńYou are absolutely STUNNING! Sarong dresses are so beautiful - I still don't have one but want one in a tiki print :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz pieknie, ta sukienka i czarna kita idealnie ze sobą kontrastuja! Nigdy nie zamawiałam sukienki "wirtualnie" (nie lubię nawet kupowac gotowych rzeczy przez internet bez możliwości zmierzenia), ale moja siostra zaryzykowała i otrzymała sukienkę idealną!
OdpowiedzUsuńJest przepiękna! A zdjęcia z wachlarzem są po prostu niesamowite- wyglądasz jak Penelope Cruz :)
OdpowiedzUsuńSukienka przepiękna. Krój idealny dla Twojej figury i te ramiączka. Ja bym chyba tylko dodała jakiś ciemny pasek dla podkreślenia talii. :)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać - obłęd *_*
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, fryzura robi wrażenie!
Cudowne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńNie w temacie pięknej sukienki, ale znasz już kosmetyki Vintage Body Oil? Zachęcające ceny i opakowania, nie wiem jak z jakością, ale może warto?
OdpowiedzUsuńMam olejek do kąpieli i do ciała. Przyznam, że takie sobie niestety. Bez rewelacji. Ani jakoś szczególnie nie nawilżają, ani ładnie pachną.
Usuńthis dress is absolutely great. love it.
OdpowiedzUsuń