środa, 11 grudnia 2013

Ciemnozielony płaszcz w stylu lat 70.


Do tej pory nie miałam szczęścia do płaszczy vintage. Jeśli chodzi o okrycia wierzchnie, potrzebuję rozmiaru 34, ewentualnie 36. W przypadku ubrań dostępnych w sklepach online, które zazwyczaj odwiedzam, najczęściej pojawiają się płaszcze znacznie obszerniejsze, w których nie wyglądałabym zbyt dobrze. Kilka razy zamówiłam piękne modele, które niestety musiałam odsyłać. Pamiętam przepiękny płaszcz z pelerynką marki Jaeger, w stylu Sherlocka Holmesa, oczywiście był na mnie za duży.

Tym razem udało mi się trafić w przysłowiową dziesiątkę. Piękny, ciemnozielony płaszcz znalazłam w moim ulubionym butiku vintage rags&SILKS. Wzorowany na fasonach z lat 70. ma duży, wykładany kołnierz, pasek w talii i ciekawe guziki. A do tego idealnie układa się na sylwetce. Niestety, zdjęcia nie oddały jego pięknego koloru (ciemnica za oknem), dlatego dorzucam fotografie ze sklepu.



Kaszmirowy szal vintage - rags&SILKS / broszka - Reserved

Kuferek - Morgan/ Zalando.pl
Beret - Accessorize / Płaszcz i szalik - rags&SILKS/ Torebka - Morgan/Zalando.pl / Kozaki - Centro 


10 komentarzy:

  1. Napisać, że przepiękny to za mało!Jest boski:)
    I uwielbiam ten fason - miałam podobny po mamie...;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, jak to robisz, ale wyglądasz obłędnie! Piękny płaszcz i kozaki ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest wspaniały! Ja sama szukam jakiegoś dodatkowego płaszczu, taki były idealny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny! Ja też zawsze poluję na okazje w rags&SILKS. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. płaszcz świetny, ale broszka w niczym mu nie ustępuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow jest piękny i ma bardzo szlachetny kolor

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. i jeszcze tylko rękawiczki, żeby w łapki nie zmarznąć...

    OdpowiedzUsuń
  8. Płaszcz przepiękny i Ty świetnie w nim wyglądasz :)
    I już wiem, na uszycie czego naciągnę rodzonego ojca w przerwie świątecznej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm, musimy się dogadać;) Ja tez noszę 34 / 36 i mam nadmiar płaszczy, w tym cudny zielony dwurzędowy ze złotymi guzikami za 5zł - był w nim bilet z 1974 :) Od czasu do czasu trafiam na ciuchach na kolejne cudeńka, polecam Wrocławskie sieciowe ciuchlandy :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

AddThis