Chyba każda znana mi miłośniczka mody vintage zaczyna w pewnym momencie kolekcjonować pończochy nylonowe. Specjalnie nie użyłam słowa "kupować", bo w przypadku nylonów chodzi o coś więcej niż o stronę praktyczną. Tutaj do głosu dochodzą emocje, bo pończochy albo się kocha, albo jest się na ich urok obojętnym.
Powiększająca się kolekcja wymaga odpowiedniego przechowywania. To nie rajstopy z lycry, które można zrolować w kulkę i wrzucić do szuflady. Nylony potrzebują dużo uwagi, zarówno podczas zakładania, przechowywania, a także odświeżania.
Dla wszystkich początkujących miłośniczek pończoch mam kilka sprawdzonych porad dotyczących prania
1. Do odświeżania nylonów używam bardzo delikatnego mydła w płynie, takiego samego z jakiego korzystam przy zwykłej kąpieli. Nie używam płynów do prania, ani płukania.
2. Napełniam miskę ciepłą wodą i wlewam odrobinę mydła.
3. Do prania zakładam cienkie gumowe rękawiczki. Dzięki temu mam pewność, że nie zaciągnę pończoch paznokciem.
4. Wkładam pończochy do miski i pozwalam im przez kilka minut nasiąknąć wodą.
5. Wylewam wodę i ponownie napełniam miskę czystą, powtarzam ten punkt trzykrotnie, za każdym razem delikatnie odsączam pończochy.
6. Delikatnie ściskam pończochy by usunąć nadmiar wody, nie wykręcam ich.
7. Kładę je na czystym ręczniku i uciskam, by dodatkowo je ususzyć.
8. Pończochy suszę na łazienkowym uchwycie na ręczniki.
Jakiś czas temu znalazłam niezwykle ciekawy przedmiot z przeszłości, który pomagał suszyć nylony. Już zaczęłam się za czymś podobnym rozglądać na Ebay'u, bo dziś nikt chyba czegoś takiego nie produkuje.
Jak widać można było w ten sposób suszyć różne elementy bieliźniane: pończochy, rajstopy czy skarpetki |
A jak przechowywać pończochy? Najlepiej przeznaczyć dla nich osobne, specjalne miejsce. Może to być jedna szuflada w komodzie, półka w szafie czy duże pudełko, w którym będziemy trzymać nasze skarby. Nylony staram się przechowywać w oryginalnych pudełkach. Piękne kartonikowe i ozdobne znajdziecie na przykład w sklepie Nylony.pl Pończochy można też włożyć do eleganckiego woreczka - sprawdza się świetnie zwłaszcza w podróży. Równie piękne znajdziecie także w sklepie Greta Store.
Woreczki na bieliznę |
Bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńŚwietne to "suszydełko" do pończoszek. Ja swoje po praniu wieszam na ręczniku przewieszonym przez górną krawędź kabiny prysznicowej - tam nie interesują się nimi koty :) A chowam albo do przegródkowego pudła z Ikea, albo do oryginalnych opakowań, jeśli mam. Woreczki też szyłam, ale wolę je faktycznie w podróży.
OdpowiedzUsuńWoreczki do prania bielizny są bardzo przydatne
OdpowiedzUsuń