"Spacerownik łódzki" cześć 1 oraz 2
Lektura spacerowników uzmysłowiła mi, jak niewiele wciąż wiem o mieście, w którym żyję już 14 lat. W trakcie czytania obydwu części co chwila zaznaczałam miejsca, które muszę odwiedzić po raz pierwszy (choć są często w samym centrum miasta), jak i takie, do których chce zajrzeć ponownie, bogatsza o wiedzę wyniesioną z lektury. Wiosna będzie obfitować w miejskie wycieczki, dlatego spodziewajcie się nowych wpisów w dziale "Łódź retro".
"Świat pani Malinowskiej. Trzecia płeć" Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Po raz pierwszy z Dołęgą-Mostowiczem zetknęłam się (jak pewnie sporo z Was) za sprawą "Kariery Nikodema Dyzmy". Serial z Wilhelmim uwielbiam, a książka okazała się równie wciągająca. Później sięgnęłam po "Pamiętnik pani Hanki", a gdy ostatnio natrafiłam w antykwariacie na kolejną pozycję tego autora, kupiłam ją bez wahania. Druga powieść w tym zbiorze podobała mi się o wiele bardziej. Traktująca o emancypacji kobiet historia opisuje jeden z najbardziej palących społecznych problemów drugiej Rzeczpospolitej. Przerażający jest fakt, że wiele poglądów padających z ust bohaterów tamtych czasów, wciąż słyszę z telewizji czy czytam na łamach gazet w roku 2015...
"Szczęśliwy traf" Louise Shaffer
W przypadku tego tytułu sprawdziło się powiedzenie "nie oceniaj książki po okładce". Ja oceniłam, oczywiście na plus, mając nadzieję, że powieść okaże się równie ciekawa, jak zdjęcie, które ją zdobi. Niestety, jest to lektura pretensjonalna i nudna, dlatego tym bardziej dziwią mnie wysokie noty w serwisie Lubimy Czytać. Książka kupiona w Biedronce za 9,90 zł, więc na szczęście niewiele straciłam. Nie polecam, szkoda waszego czasu.
"Tylko dla dziewcząt" Magdalena Samozwaniec
Książka to zbiór lekkich i zabawnych felietonów, opisujących codzienne życie młodych dziewcząt, kobiet oraz mężczyzn widziane oczami Magdaleny Samozwaniec, córki Wojciecha Kossaka oraz siostry Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej.
Niedługo pokażę Wam broszkę z Twin Peaks wykonaną przez moją Mamę A jakie ciekawe książki przeczytaliście w lutym? Polećcie coś fajnego! |
Powtórzę się, ale zazdroszczę Ci tego t-shirtu straszliwie :D
OdpowiedzUsuńksiążka "szczęśliwy traf" rzeczywiście ma przyciągającą oko okładkę.
OdpowiedzUsuńI tylko tyle niestety :(
OdpowiedzUsuńJa z przyjemnością wróciłam do powieści Kazuo Ishiguro. Ponownie przeczytałam "Okruchy dnia", delektuję się "Malarzem świata ułudy". Przede mną powrót do "Nie opuszczaj mnie" - kiedy czytałam to pierwszy raz kilka lat temu, wrażenie grozy i mrozu na karku nie opuszczało mnie od pierwszych stron, tak dobrze napisana jest ta pozornie łagodnie płynącą opowieść...
OdpowiedzUsuń