Lubisz styl retro, ale nie możesz (lub nie chcesz) chodzić codziennie w butach na wysokim obcasie? W latach 40. oraz 50. oprócz czółenek na platformie i koturnie popularne było obuwie na płaskiej podeszwie. W damskiej garderobie pojawiły się mokasyny, wsuwane półbuty, oksfordki oraz baleriny. We współczesnych kolekcjach bez trudu odnajdziesz buty inspirowane modą dawnych lat, które będą idealnym uzupełnieniem twoich retro stylizacji.
W latach 40. wciąż modne były sznurowane buty w męskim stylu tzw.
oksfordki oraz
saddle shoes, które zagościły w damskich szafach dekadę wcześniej. Najpopularniejsze wśród nastolatek buty noszone były do spódnic, spodni oraz
sukienek.
Wygodne obuwie na płaskiej podeszwie na co dzień wybierane było także przez młode kobiety. W tamtym czasie oxfordki były wyłącznie dwukolorowe (biało - czarne, brązowo - białe lub biało - granatowe). Współczesne buty tego typu dostępne są w wielu kolorach. W kolekcjach letnich najczęściej pojawiają się modele pastelowe, które idealnie pasują do sukienek oraz spódnic.
- Mokasyny, również pożyczone z męskiej szafy, noszone były zarówno przez nastoletnie dziewczyny, jak i pracujące w fabrykach nieco starsze kobiety. Wygodne obuwie, którego nie trzeba było sznurować, pasowało zarówno do spodni, jak i sukienek. Mokasyny noszono razem z białymi skarpetkami. Dziś bez trudu znajdziesz mokasyny w jasnych, pastelowych barwach, często zdobione ciekawym haftem lub aplikacjami. Klasyczne, skórzane lub zamszowe modele możesz zamienić na modne w tym sezonie wersje wykonane z aksamitu.
- Baleriny, spopularyzowane pod koniec lat 50. przez Brigitte Bardot oraz Audrey Hepburne, to dziś jedne z najpopularniejszych i najchętniej wybieranych przez kobiety w każdym wieku, buty. Zaprojektowane przez Rose Repetto, matkę tancerza i choreografa Rolanda Petit, czerwone baletki pojawiły się na srebrnym ekranie w filmie "I Bóg stworzył kobietę". Wielką miłośniczką balerinek Repetto była także Audrey Hepburne, która nosiła je na planie filmowym ("Funny Face"), jak i na co dzień.
Popularne wśród amerykańskich nastolatek w latach 50. były także buty zwane
bunnies (króliczki). Wykonane z białej, czarnej lub czerwonej skóry wsuwane półbuty miały dwa długie języki wyglądające jak królicze uszy.
Gdzie kupić buty na płaskiej podeszwie w stylu lat 1940 - 1950?
Większość butów na płaskiej podeszwie spopularyzowanych w latach 1940-1950 modna jest do dziś. Bez trudu znaleźć można je we współczesnych kolekcjach. Baleriny możesz nosić zarówno do rozkloszowanych, jak i ołówkowych spódnic i sukienek, a także spodni typu capri.
Oxfordki i saddle shoes świetnie wyglądają z rozkloszowanymi spódnicami i krótkimi sweterkami oraz szortami. Mokasyny możesz zestawiać zarówno ze spodniami, jak i szortami.
Poniżej krótki przegląd butów, które znajdziesz w aktualnych kolekcjach
 |
| Caprice / Zalando.pl |
 |
| Caprice / Zalando.pl |
 |
| Dorothy Perkins / Zalando.pl |
 |
| Jonak / Zalando.pl |
 |
| Mango |
 |
| Pinto di Blu / Zalando.pl |
 |
| Sinsay |
 |
| Sinsay |
 |
| Badura |
 |
| Badura |
Szukasz
butów na płaskiej podeszwie w stylu lat 1920 - 1930? Pisałam o nich w tej notce.
Dodałabym jeszcze wiązane tenisówki, szczególnie te białe były bardzo modne. I nie jestem pewna, ale wydawało mi się, że czeszki też były modne?
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Bardzo sobie cenię wygodne obuwie, lubię chodzić, a z obcasów mnie nogi bolą. Dobrze mieć coś retro-płaskiego w zanadrzu :).
OdpowiedzUsuńHej! mam totalnie off-topicowe pytanie... Na Twoim insta w tle jest flakon Ange ou Demon w wersji le parfum et son accord illicite. Tak się składa, że mam ten sam zapach i tu moje pytanie: jak u Ciebie z trwałością (dużego flakonu)? Na mnie jest tragiczna, choć zawartość czarnej fiolki jest killerska, to zapach właściwy ulatnia się po godzinie. Zastanawiam się, czy coś jes nie tak z moim egzemplarzem, moją skórą, czy inni też tak mają..? Będę wdzięczna za info :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPS Zrobisz może jakiś perfumeryjny post? Byłoby super :)
Wielka zaleta tych butów - pasują praktycznie do wszystkiego a są przy tym niezwykle wygodne :)
OdpowiedzUsuń