Nad brakiem umiejętności szycia ubolewałam już nie raz. Niestety, brak mi cierpliwości by opanować tę, podobno nie tak trudną, sztukę. Na szczęście w moim otoczeniu są osoby, które z szyciem nie mają żadnego problemu, a ja mogę z ich umiejętności skorzystać.
Jedną z takich osób jest właścicielka marki Lady Pin Up, która (choć zasypana zamówieniami) uszyje dla mnie dwie piękne sukienki na lato. Mam nadzieję, że już niedługo pokażę Wam, co razem z Anią powstało specjalnie dla mnie.
Tymczasem chciałam podzielić się ze wszystkimi szyjącymi i tymi, którym tak jak mnie, brakuje takich zdolności, pięknymi tkaninami marki Aleksander Henry.
W ofercie marki znajdziecie sporo tkanin z nadrukami inspirowanymi stylem życia i wzornictwem lat 50. oraz 60.
Nie wiem czy jakiś polski sklep oferuje większy wybór tkanin tej marki (znalazłam jedynie kilka wzorów), ale jeśli chciałybyście zaopatrzyć się w któryś z materiałów, polecam brytyjski Ebay.
Ja już zastanawiam się nad spódnicą szytą z koła z tkaniny w hawajskim stylu.
I really love the mexican woman fabrics.
OdpowiedzUsuńDebora.
Yes, one of my favourite
UsuńSzczęka mi opadła i język przydeptałam z wrażenia. Fantastyczne te materiały. Spódnica z koła (albo półkoła, bo mniej materiału zżera) i jakaś gorsetowa góra do tego.
OdpowiedzUsuńAle nie w tym miesiącu, bo i tak już poszalałam z materiałami i akcesoriami :)
Miałam tak samo :) Fantastyczne są, teraz trzeba cię zdecydować
UsuńPrzepiękne wzory i kolory!
OdpowiedzUsuńTrochę mnie zaskoczyłaś tym wpisem ;) Przeważnie można było Cię zobaczyć na blogu w czerni, szmaragdowej zieleni, granacie... no i w czerwieniach oczywiście. A tu taka feeria wesołych barw :)
Już zazdroszczę sukienki z Pin-Up Girls!