Nie wiem, jak to wygląda u Was, ale u mnie wiosenno - letni sezon nie może obejść się bez marynarskich inspiracji. Doskonałe połączenie trzech kolorów oraz marynistyczne dodatki to dla mnie kwintesencja wakacji! Dlatego staram się te elementy jak najczęściej wprowadzać do codziennej garderoby, nie zawsze są tak dosłowne, jak dziś (płócienny worek w paski), często obecne są tylko w formie detalu.
Broszka Titanic - vintage |
Bluzka - Orsay/ Spódnica - Mohito/ Worek - Tiger Shop |
Przypominam o urodzinowym świętowaniu, w którym możecie wygrać dowolnie wybraną parę nylonów marki Cervin ufundowaną przez sklep gretastore.pl
Przepadam za marynarskim stylem! Szczegolnie lubie niebieskie paseczki na bialym tle :)) Zawsze skusze sie na kolejna taka bluzke ;)
OdpowiedzUsuńHa, no to już wiem, kto mi sprzątnął sprzed nosa tą broszkę :P
OdpowiedzUsuńChyba nie muszę pisać, jak mi się całość (i detale) podobają :)
Uwielbiam marynarskie połączenia kolorów! :) Zwłaszcza, kiedy robi się ciepło ;)
OdpowiedzUsuń