Nie mam pewności, czy to właśnie
Marlies Dekkers była pomysłodawczynią staników ozdobionych tasiemkami, ale wiem, że po raz pierwszy spotkałam się z takimi detalami właśnie w jej projektach. Bieliznę holenderskiej projektantki poznałam za sprawą Dity von Teese. Artystka została kilkakrotnie sfotografowana z wystającymi spod bluzki charakterystycznymi paseczkami. Jakiś czas później dostałam taki stanik w prezencie. A dwa lata temu biustonosze ozdobione tasiemkami zaczęły pojawiać się masowo także u innych producentów bielizny.
|
Staniki z kolekcji Marlies Dekkers |
Projekty Marlies Dekkers choć piękne, do najtańszych niestety nie należą. Sama nie wydałabym na stanik ponad 350 złotych. Wydaje mi się, że przy odrobinie zdolności manualnych, tego typu zdobienie można wykonać samodzielnie.
|
Stanik Marlies Dekkers/ Kardigan H&M/Vinted |
|
Kolczyki Retro Cherie/etsy.com |
Pięknie wygladasz w tych wisienkach :) i bardzo mi sie podoba kontrast Twojej cery i wlosow. A stanik sliczny.
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo efektownie i niewiarygodnie sexy! Jesteś piękną i cholernie fotogeniczną kobietą:)
OdpowiedzUsuńTalia to zasługa gorsetu, czy naturalna?:> cudooowna!
OdpowiedzUsuńGorset :)
Usuńw takim razie koniecznie też muszę sobie sprawić <3
Usuńrewelacyjne staniczki!! a Ty wyglądasz bosko :) świetny blog i aż dziwne, że wcześniej tu nie trafiłam:) z przyjemnością zostanę dłużej!
OdpowiedzUsuń