wtorek, 5 listopada 2019

Ciepły płaszcz na zimę w stylu retro: kupić czy może uszyć na zamówienie?



Zdjęcie Corsetry&Romance
Wraz z nadejściem listopada pojawia się pytanie - gdzie znaleźć ciepły, porządnie wykonany, zimowy płaszcz w stylu retro? Czy kupić nowy, a może poszukać czegoś w sklepie vintage? A może uszyć na wymiar? W tym poście znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania i wskazówki, które pomogą ci odnaleźć twój ideał. 



Zacznijmy od składu

Wiem, wygląd płaszcza to superważna sprawa, ale zanim zdecydujesz się na konkretny model, sprawdź koniecznie, z jakich materiałów został uszyty. Co z tego, że słynny Pearl Coat Collectif Clothing albo retro płaszczyk Hell Bunny wyglądają tak wspaniale, skoro każdy z nich wykonano z akrylu albo poliestru, czyli w skrócie, z plastiku. A dlaczego taki materiał szczególnie nie nadaje się do produkcji zimowej odzieży? Zacznijmy od akrylu, bo to właśnie ten materiał znajdziesz, zaraz obok poliestru, najczęściej na metce płaszcza.


  • W płaszczu (swetrze etc.) wykonanym z akrylu, zmarzniesz. Po prostu, ten materiał nie sprawdza się w niskich temperaturach. Za to wełna ma doskonałe właściwości termoaktywne, utrzymuje więc stałą temperaturę ciała. 
  • Akryl ma bardzo słabą oddychalność i chłonność - czyli najpierw szybko się zgrzejesz, a potem spocisz, bo materiał tego typu nie odprowadza wilgoci na zewnątrz. Wełna ma bardzo wysoką higroskopijność, zatem po pierwsze nie będziesz się w takim płaszczu pocić, a po drugie, gdy będzie padać, wełna odseparuje wilgoć od twojego ciała. Akryl bardzo szybko przemaka, zatem kompletnie nie nadaje się do tego, by szyć z niego płaszcze, nieprawdaż? 
  • Akryl bardzo szybko się mechaci, oczywiście na wełnianym płaszczu też mogą pojawić się tzw. kuleczki, ale łatwiej się ich pozbyć, a do tego wełniany płaszcz wygląda po prostu lepiej nawet po kilku(dziesięciu) latach użytkowania.
  • Wełna jest antystatyczna i nie elektryzuje się w przeciwieństwie do akrylu. 


Warto wiedzieć, że nawet 30 proc. domieszki akrylu w wełnianym płaszczu bardzo obniża jego jakość oraz właściwości samej wełny. Dlatego bardzo uważnie czytaj metki, bo strategia stosowana przez większość marek jest taka sama. W opisie znajdziesz informację, że płaszcz jest wełniany, ale jak przeanalizujesz skład, to okaże się, że wełny jest tam np. 5%! Jeśli chcesz poczytać więcej na ten temat, odsyłam na blog Moniki Kamińskiej albo na jej Instagram, gdzie pod hasłem #zimabezakrylu można dowiedzieć się wielu przydatnych rzeczy.

A teraz wróćmy do tych pięknych retro płaszczy z sieciówek. Cena sugerowałaby, że w składzie powinna być wełna. Nic bardziej mylnego. Na metce znajdziesz w przeważającej większości właśnie akryl oraz poliester. Musisz zatem odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcesz kupić płaszcz z plastiku za 600-1000 złotych?

Przyznaję ze smutkiem, że zajęło mi trochę czasu zrozumienie, że rodzaj tkaniny jest tak ważny, więc nie wypominaj mi proszę, że na blogu pojawiały się w moich propozycjach zimowe płaszcze z akrylu.

Ciepły płaszcz na zimę - a może z drugiej ręki?

Jeśli jesteś na tym blogu, to nie muszę raczej namawiać cię do tego, żebyś najpierw poszukała płaszcza z drugiego obiegu. Co na tym zyskujesz?

  1. Po pierwsze - kupując płaszcz używany, nie kupujesz nowego. Czyli nie przyczyniasz się do tego, że rośnie góra oddawanych na wysypiska ubrań, z którymi nie wiadomo co już robić. 
  2. Po drugie - kupując używany płaszcz np. w wyspecjalizowanym sklepie z odzieżą vintage, wspierasz małe i lokalne biznesy. 
  3. Po trzecie - możesz znaleźć jedyny i niepowtarzalny płaszcz, uszyty z bardzo dobrej tkaniny. 

Gdzie warto szukać zimowego płaszcza? Jeśli chciałabyś znaleźć płaszcz vintage z epoki, zaglądaj na strony sklepów z odzieżą vintage, odwiedzaj secondhandy, przejrzyj ofertę na Etsy czy Amazonie. Znalezienie płaszcza pewnie trochę potrwa, ale pomyśl, jaką będziesz miała satysfakcję, gdy uda ci się w końcu trafić na prawdziwą perełkę w cenie akrylowych ubrań z sieciówki.

Ciepły płaszcz na zimę - a może uszyć na miarę?

Mam w swojej szafie jeden płaszcz szyty na zamówienie. Marki Lady Pin Up nie ma już niestety na naszym rynku, ale według mnie zamówienie idealnie dopasowanego do sylwetki płaszcza, jest czymś, nad czym warto się zastanowić.
Po pierwsze,  to ty decydujesz o tym, jak będzie wyglądał płaszcz: w jakim będzie kolorze, jakie będzie miał wykończenie, możesz zażyczyć sobie wszycie np. kaptura albo pelerynki, dodatkowego ocieplenia. Czego dusza zapragnie! Pewnie teraz myślisz, że będzie to duże droższe od gotowego płaszcza w sklepie. Mam dla ciebie niespodziankę: może być to nie tylko sporo tańsze od akrylowych modeli, o których wspominałam wyżej, ale także kosztować mniej niż bardzo dobrej jakości płaszcze zagranicznych marek, o kórych piszę dalej.
Corsetry&Romance 
Z pytaniami dotyczącymi płaszcza szytego na miarę udałam się do pięknej i niezwykle utalentowanej Paliny Karnei (corsetry_romance), która od kilku lat tworzy prawdziwe dzieła sztuki. U Paliny można zamówić jeden z kilkunastu modeli płaszczy i dodatkowo go zmodyfikować.
Najbardziej podstawowy płaszcz jest odcinany w talii i ma mocno rozkloszowany dół. To fason, który też najłatwiej dopasować do swoich potrzeb - wybrać dowolny kołnierz czy inne dodatki. Cena? 650 zł!
Płaszcz dwurzędowy również jest odcinany w talii, ale można modyfikować jego dół. Zrobić bardzo rozkloszowany albo np. o fasonie tulipana z zakładkami. Cena? 750 zł
Płaszcz z dołem o fasonie litery A kosztuje 800 zł.
Płaszcz z zakładkami na plecach, dzięki którym można idealnie dopasować go do sylwetki kosztuje 950 złotych.
Płaszcz z pelerynką to wydatek 650 złotych.
Crosetry&Romance
Tak jak wspominałam wcześniej - każdy fason można spersonalizować. Dodać na przykład kaptur, albo ozdobne futerko przy kołnierzu czy rękawach, można zamówić płaszcz na bazie podwójnego koła! Można zamówić ocieplaną podpinkę, jeśli wiecznie nam zimno.
Wszystkie płaszcze szyte są z wełny, ale jeśli chcesz model z alpaki albo kaszmiru, to oczywiście możesz taki zamówić (cena jest wówczas inna od tych, które podawałam).

Czy można uszyć płaszcz na miarę nie odwiedzając osobiście Paliny? Można! Dostaniesz wówczas bardzo precyzyjną instrukcję wideo, jak dokładnie się zmierzyć. Ale oczywiście najlepiej umówić się na spotkanie z projektantką.

Ile trwa uszycie płaszcza? Wszystko zależy od tego, kiedy go zamówisz. Jak pisze Palina:

Czas oczekiwania w dużym stopni zależy od sezonu. I tu mam małą podpowiedź – jeśli chcesz dostać płaszcz jak najszybciej, zacznij się zastanawiać nad tym już na początku lata, ponieważ z doświadczenia wiem, że w czerwcu zaczynam dostawać pierwsze zamówienia, a w sierpniu jest ich tak dużo, że w ciągu jednego miesiąca kolejka może być rozpisana do końca roku. Bierz też pod uwagę to, że poszukiwania odpowiedniej tkaniny wymagają czasu, a samo projektowanie wykroju i szycie zajmuje kilka dni.

Gdzie kupić porządny i ciepły retro płaszcz na zimę?

Zdecydowałaś, że chcesz mieć płaszcz uszyty z wełny? Super! Teraz pewnie zastanawiasz się, gdzie możesz taki znaleźć? Jeśli chcesz kupić coś nowego, jest kilka marek specjalizujących się w odzieży retro, które mają w swojej ofercie wełniane płaszcze. Zanim złapiesz się za głowę, pytając czemu tak drogo, przypomnij sobie plastikowe płaszcze w podobnej cenie albo zerknij, ile kosztują akrylowe płaszcze w sieciówkach. Nadal drogo? Pomyśl, że płaszcz został uszyty w godziwych warunkach, z poszanowaniem praw pracowników, z wysokiej jakości materiałów, najczęściej w Europie. Ten, co go wykonał otrzymał sprawiedliwe wynagrodzenie, ten co sprzedaje, musi ponieść wiele różnych kosztów, to wszystko wliczone jest w ostateczną cenę twojego płaszcza. Twój płaszcz będzie na pewno bardzo dobrze wykonany, będzie ciepły, zostanie z tobą na lata.

SWING IT

Marka założona przez Basię i Grzegorza, miłośników stylu retro, powstała jakieś dwa lata temu. Ubrania, które można znaleźć w sklepie inspirowane są modą lat 1930-1960,  a do ich produkcji używa się starannie wybranych tkanin. Wszystkie rzeczy szyte są w polskich zakładach i powstają w dość krótkich seriach. W ofercie Swing It znajdziesz jeden model płaszcza, oparty o wykrój z 1952 roku. Tkanina to w 80 proc. wełna i w 20 proc. nylon. Podszewka jest wiskozowa. Płaszcz dostępny jest w odcieniu ciemnoniebieskim oraz ciemnozielonym. Kosztuje 1190 zł w rozmiarach 34-40.
Swing-it.eu 1190 zł
AETERIE

To kolejna polska marka w stylu retro, u której znajdziesz porządne zimowe płaszcze. W ofercie sklepu dostępne są dwa modele - jeden z aktualnej kolekcji, drugi z zeszłoroczonej. Ten najnowszy to fason dwurzędowy o lekko rozszerzającym się dole, z dopasowanym paskiem. Uszyto go w 80 proc. z włoskiej wełny i w 20 proc. z poliamidu. Podszewka jest wiskozowa. Jeśli chodzi o rozmiary, to płaszcz można zamówić od XS do XL. Do wyboru jest pięć kolorów, a cena tego modelu to 1199 zł.
Drugi płaszcz z kolekcji zeszłorocznej to model jednorzędowy z paskiem uszyty w 100 proc. z wełny merynosów, stąd jego wyższa cena - 1499 zł . Ten fason jest nieco dłuższy i bardziej dopasowany do kloszowych sukienek. Rozmiarówka jest taka sama i trzy kolory do wyboru.
aeterie 1199 zł


EMMY DESIGN

Emmy to szwedzka marka specjalizująca się w odzieży repro z lat 1930-1960. Ma szeroką rozmiarówkę od 34 do 52. W jej aktualnej kolekcji znaleźć można kilka rodzajów zimowych płaszczy. Wszystkie uszyte zostały z portugalskiej wełny oraz wełny merynosów, podszewki są wiskozowe, zatem wszystko się zgadza. Jeśli lubicie styl Mary Poppins to oszalejcie, gdy zobaczycie, że marka ma w ofercie taki model. Jeśli wolicie klasykę, to w Emmy znajdziecie klasyczne fasony z dopasowaną talią i rozkloszowanym dołem. Ceny zaczynają się od 279 euro (około 1150 zł).
Emmy 279 euro
Emmy 395 euro 
THE HOUSE OF FOXY

Brytyjska marka, która oferuje ubrania inspirowane klasycznym stylem z lat 1925 - 1964. Odzież szyta jest w europejskich oraz brytyjskich szwalniach. W nowej kolekcji marki zachwycił mnie płaszcz inspirowany New Look Christiana Diora. Uszyto go w  92% z brytyjskiej wełny, podszewka jest niestety poliestrowa, ale zawsze można ją wymienić. Płaszcz dostępny jest w odcieniu granatowym i moccha, w rozmiarach 8-18, w cenie 1250 zł.

The House of Foxy 259 funtów
KASIA ZAPAŁA

Absolwentka wydziału Tkaniny i Ubioru na Akademii Sztuk Pięknych w  Łodzi, w której projektach nietrudno zauważyć zamiłowanie do klasycznej elegancji spod znaku retro, szczególnie do mody lat 1940-1950. Na szczęście Kasia lubi też tkaniny najwyższej jakości, więc jej płaszcze uszyte są z wysokogatunkowej wełny i mają wiskozową podszewkę. Mój ulubieniec to model Vivaldo, który kosztuje 1300 złotych. Można go uszyć na zamówienie.

Kasia Zapała 1300 zł 
Mam nadzieję, że pomogłam ci w podjęciu decyzji. Albo zachęciłam do kupienia płaszcza używanego. A może zdecydowałaś się uszyć płaszcz na wymiar? Daj znać w komentarzu! 












3 komentarze:

  1. Cóż za wspaniałe, rzetelne podejście do tematu. Czyta się z przyjemnością i do tego zostaje coś w głowie. Dziękuję za potraktowanie mnie z szacunkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki płaszcz będzie ciężko znaleźć stacjonarnie w sklepie. Ja takich nie widziałam. Lepiej będzie uszyć na zamówienie, przy okazji będziemy mogli wybrać swój styl, krój i wzór.

    OdpowiedzUsuń
  3. To w tym temacie mnie poszczęściło się niesamowicie. Mam ulubiony sklep z używaną odzieżą i upolowałam tam wełniany płaszcz, mega rozkloszowany, ORYGINALNIE vintage ponieważ wyprodukowany...uwaga....w Czechosłowacji :) Czyli płaszcz ma minimum 26 lat :D przypomina płaszcz audrey hepburn. Szkoda, że nie mogę tu wrzucić zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

AddThis