W większości przedwojennych polskich filmów, które do tej pory obejrzałam, Warszawa jest miastem nowoczesnym i zadbanym. Paweł Rzewuski, autor książki "Grzechy Paryża Północy" postanowił przyjrzeć się drugiej stronie stolicy - biednej, mrocznej, niebezpiecznej.
Choć przedwojennej Warszawie daleko do europejskich metropolii, to jej filmowy wizerunek pokazuje, że było to miasto z dużymi aspiracjami. Polska kinematografia tego okresu nie wykorzystywała niestety miejskiego potencjału, a większość scen kręconych poza atelier, koncentruje się na kilku reprezentacyjnych ulicach i placach.
Aleje Jerozolimskie lata 30. XX w. Fot. Henryk Poddębski |
Warszawa filmowa to przede wszystkim świat zamieszkiwany przez zamożnych mieszczan, jeśli pojawiają się przedstawiciele klasy robotniczej, to najczęściej bytują w całkiem niezłych warunkach.
Bardziej mroczną stronę stolicy poznajemy między innymi w filmowej adaptacji doskonałej powieści "Strachy" Marii Ukniewskiej czy filmie "Skłamałam" z Eugeniuszem Bodo i Jadwigą Smosarską.
Nowy Świat przy Foksal 1935 r. Fot. Henryk Poddębski |
Bo przedwojenna Warszawa była miastem ogromnych kontrastów, w którym królowały bieda i ubóstwo. Eleganckie kamienice sąsiadowały z kiepskim budownictwem, gdzie kilka rodzin potrafiło zajmować jednoizbowe mieszkanie. Drogie restauracje, rewie i modne teatry, w których obiad mógł kosztować tyle, ile miesięczna pensja robotnika, znajdowały się obok nielegalnych domów schadzek i melin.
Zobacz też: najciekawsze kluby Berlina w dwudziestoleciu międzywojennym
Niestniejący fragment ulicy Nalewki rok 1934 Fot. Willem van der Poll |
Tę biedną, brudną, niebezpieczną Warszawę świetnie opisuje w swojej książce "Grzechy Paryża Północy" Paweł Rzewuski.
Autor postanowił skupić się na mrocznym życiu przedwojennym Warszawy i jej mieszkańcach, którzy zajmowali rozpadające się czynszówki pozbawione kanalizacji. Jak pisze Rzewuski, przedwojenna Warszawa to nie tylko modernistyczny i inteligencki Żoliborz i Mokotów czy wielkomiejskie Śródmieście, ale przede wszystkim biedne Ochota i Praga, cwaniacka Wola oraz będące zupełnie odrębnymi światami, żydowskie Muranów i część Pragi.
Stare Miasto |
Rzewuski opisuje cwaniacki świat apaszów, przedwojennych przestępców, o których śpiewano ballady. Przygląda się warszawskiemu marginesowi, w którym ludzie ledwo wiązali koniec z końcem. Wylicza największe problemy, z którymi borykała się przedwojenna stolica - brak mieszkań, bezrobocie, niskie płace, handel żywym towarem, prostytucja, kradzieże, napady, bezdomność, choroby.
Przedwojenna Wola, skrzyżowanie ulicy Wolskiej i Płockiej. Fot. NAC |
Autor pokazuje prawdziwy świat przestępczy, opisuje słynne warszawskie targowiska i przerażające domy noclegowe. Sięga do wielu źródeł, kryminalnych kronik, wspomnień spisywanych przez znanych oficerów oraz powieści, dzięki czemu w barwny sposób kreśli obraz mrocznej strony Warszawy.
Fot. NAC |
Przytacza słynne postacie przedwojennej stolicy - pojawia się kasiarz Cichocki, Krwawy Wiktor, Felek Zdankiewicz, Tata Tasiemka i Jan Łokietek. Bohaterowie miejskich legend, których wykreowała Warszawa.
Fot. NAC |
Rzewuski opisuje również prace tych, którzy z przedwojenną przestępczością walczyli - słynnych funkcjonariuszy Państwowej Policji jak Leon Przygoda (pierwowzór postaci z filmu Vabank) czy Stanisława Paleolog, pierwsza w historii kobieta w polskiej policji, stojąca na czele Brygady Kobiecej.
"Grzechy Paryża Północy" to także zbiór ciekawych fotografii obrazujących mroczną twarz Warszawy.
Jeśli interesuje was taka tematyka i chcecie poczytać na ten temat więcej, gorąco polecam bardzo dobre opracowanie Moniki Piątkowskiej "Życie przestępcze w przedwojennej Polsce".
Zobacz też: sześć książek o stylu retro, które warto przeczytać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz